Barszczańska

---

Urbanistyka

„Barszczańska to obszar, który z urbanistycznego punktu widzenia charakteryzuje się przede wszystkim obecnością bloków socjalnych.

Te budowle znajdują się wzdłuż ulic Barszczańskiej oraz Klepackiej, tworząc zamkniętą enklawę, która jest w znacznym stopniu zamieszkana przez ludzi znajdujących się w trudnej sytuacji ekonomicznej.

W tej społeczności mieszka około 2500 osób, co składa się na około 600 rodzin. Aktualnie jest to największe skupisko mieszkań socjalnych w Białymstoku.

Warto zaznaczyć, że z 970 lokali dostępnych w tej okolicy, około 600 z nich to lokale socjalne, a zgodnie z planami wszystkie mieszkania mają w przyszłości uzyskać status mieszkań socjalnych.

Charakter

Obszar Barszczańska zmaga się z wieloma problemami społecznymi, które wynikają z koncentracji osób borykających się z podobnymi trudnościami. Na tym terenie zauważalny jest wzrost liczby rodzin z powiązanymi deficytami. Problemy te obejmują między innymi ubóstwo, wysokie bezrobocie, które dotyka większość dorosłych mieszkańców, oraz zadłużenie i uzależnienia od substancji psychoaktywnych. Dodatkowo, w rodzinach często występują konflikty, a sam osiedle jest miejscem chuligaństwa i przemocy.

Osoby i rodziny zamieszkujące Barszczańską są poważnie zagrożone wykluczeniem, co prowadzi do tworzenia zamkniętych społeczności, które w krótkim czasie mogą stać się wsparciem społecznym. Jednakże miejmy na uwadze, że w dłuższej perspektywie takie środowisko może jedynie pogłębiać istniejące problemy społeczne. Osiedle staje się jakby enklawą, w której dziedziczy się biedę i poczucie wykluczenia społecznego.

W 2015 roku, z pomocy finansowej białostockiego ośrodka pomocy społecznej skorzystało 486 rodzin, co stanowi 85% mieszkańców tego terenu. Zdarzają się liczne przypadki zaniedbywania dzieci, co skutkuje ich umieszczaniem w pieczy zastępczej. Oznacza to, że w 2017 roku, liczba ograniczonych praw rodzicielskich wzrosła czterokrotnie w porównaniu do znacznie większego osiedla sąsiedniego. Prowadzone są również procedury Niebieskich Kart, mające na celu wsparcie osób doznających przemocy w rodzinie.

Poważnym problemem dla mieszkańców są różnorodne zadłużenia związane z alimentami, mandatami oraz karami wynikającymi z zerwanych umów. W 2017 roku średnia wartość zadłużenia w gospodarstwie domowym wyniosła około 10.000 złotych. W Barszczańskiej najczęściej występują rodziny, gdzie rodzice lub opiekunowie mają dwoje lub więcej dzieci. Istnieje tutaj również duża liczba samotnych matek oraz par w związkach nieformalnych, w których wychowują się dzieci z poprzednich relacji.

Warto wspomnieć, że około 20% dorosłych mieszkańców zostało rodzicami w wieku od 15 do 19 lat, a jedynie 30 z 120 dzieci w odpowiednim wieku korzysta z edukacji przedszkolnej. Na osiedlu brakuje placówek kulturalnych, które mogłyby sprzyjać integracji społecznej.

Osiedle jest często postrzegane jako patologiczne, co przyczynia się do stygmatyzacji jego mieszkańców oraz pogłębiania ich izolacji społecznej. Osoby żyjące tutaj zwykle posiadają niski poziom edukacji – najczęściej są to osoby, które ukończyły szkoły podstawowe i gimnazja (70%) oraz szkoły zawodowe (20%). W przeważającej większości pracują dorywczo, bez formalnych umów, aby uniknąć zajęć komorniczych. Pomoc, jaką oferuje społeczności, jak dotąd nie przyniosła zauważalnych zmian strukturalnych ani nie wpłynęła znacząco na poprawę jakości życia rodzin. Pojedyncze, doraźne przypadki sukcesu nie zwiastują większych pozytywnych przemian.

W 2016 roku wydarzył się tragiczny incydent na osiedlu, kiedy to zginął mężczyzna, a mieszkańcy obwinili za jego śmierć policję, co wywołało krótkotrwałe zamieszki, podkreślające napięcia w tej społeczności.

---

Oceń: Barszczańska

---