W Michałowie miała miejsce interwencja policji, która dotyczyła kierowcy opla, łamiącego kilka przepisów drogowych. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który jechał bez włączonych świateł mijania i posiadał zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, samochód nie był ani ubezpieczony, ani nie miał aktualnych badań technicznych. Tego rodzaju działania podkreślają zaangażowanie policji w poprawę bezpieczeństwa na drogach lokalnych.
Incydent miał miejsce podczas patrolu ulic Michałowa, gdzie policjanci zauważyli opel poruszający się bez włączonych świateł. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że kierujący, 58-letni mieszkaniec gminy, znajdował się w rejestrze osób z zakazem prowadzenia pojazdów. Sądowy zakaz, który nałożono na mężczyznę, obowiązywał jeszcze przez ponad rok, co znacząco wpłynęło na jego sytuację prawną.
W następstwie wykroczenia, mundurowi zdecydowali się na kilka działań. Oprócz nałożenia 100-złotowego mandatu za brak świateł, policja zatrzymała dowód rejestracyjny pojazdu i poinformowała fundusz gwarancyjny o braku obowiązkowego ubezpieczenia. Kierowca stanie przed sądem, gdzie odpowie za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów, co może skutkować karą do 5 lat pozbawienia wolności. Cała sytuacja podkreśla konieczność przestrzegania przepisów drogowych oraz rolę policji w eliminowaniu niebezpiecznych kierowców z dróg.
Źródło: Policja Białystok
Oceń: Nietypowa interwencja policji w Michałowie: kierowca bez świateł i z zakazem
Zobacz Także