W ostatnich dniach białostocka policja zajmowała się dwoma poważnymi przypadkami związanymi z nietrzeźwymi kierowcami. W jednym z zdarzeń, 58-letni mężczyzna spowodował kolizję, prowadząc pojazd z blisko 3 promilami alkoholu w organizmie. W drugim, 35-latek prowadził mercedesa z 2,5 promila, a jego zatrzymanie było efektem czujności świadka zdarzenia. Obaj kierowcy stracili prawa jazdy i mogą się liczyć z odsiadką do 3 lat.
Do pierwszego incydentu doszło, gdy dyżurny białostockiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który jadąc bmw, uderzył w kilka innych pojazdów, w tym autobus. Po przybyciu na miejsce, policjanci ustalili, że sprawca, 58-latek, wyprzedzał, co doprowadziło do zderzenia z obydwoma pojazdami. Jego stan trzeźwości po badaniu alkomatem okazał się alarmujący, wynosząc prawie 3 promile. Został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień.
Równocześnie białostocka policja została powiadomiona o innym nietrzeźwym kierowcy w Czarnej Białostockiej. Dzięki reakcji świadków, funkcjonariusze zdołali zatrzymać 35-letniego mężczyznę, który prowadził mercedesa. Kontrola trzeźwości ujawniła, że miał on 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pojazd został zabezpieczony i odholowany na policyjny parking, a jego przyszłość zależy od decyzji sądu. Obaj mężczyźni muszą teraz liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Źródło: Policja Białystok
Oceń: Kolejne przypadki nietrzeźwych kierowców w Białymstoku
Zobacz Także
