Czterech sprawców wymuszenia rozbójniczego trafiło do aresztu na trzy miesiące po brutalnym incydencie, w którym młody mężczyzna został porwany i zmuszony do podpisania niekorzystnej umowy. Sąd uznał, że istnieje wystarczająca ilość dowodów na ich przestępczą działalność, która może skutkować karą do 10 lat pozbawienia wolności. Policja prowadzi w tej sprawie intensywne działania, które doprowadziły do zatrzymania wszystkich podejrzanych.
Incydent rozpoczął się od zgłoszenia mężczyzny, który twierdził, że został porwany przez czwórkę napastników. Po brutalnym pobiciu musiał podpisać umowę sprzedaży swojego samochodu, który został mu skradziony. Po zakończeniu zdarzenia, pokrzywdzony zdołał skontaktować się z policją, co pozwoliło na podjęcie natychmiastowych działań poszukiwawczych. Mundurowi szybko ustalili kierunek, w którym odjechali sprawcy, co zaowocowało dalszymi śledztwami.
Podczas poszukiwań policjanci natknęli się na skradziony samochód w centrum Białegostoku, gdzie jeden z napastników zignorował sygnały nakazujące zatrzymanie się. Ucieczka była niebezpieczna, z manewrami na chodnikach i trawnikach, a po pewnym czasie kierowca porzucił auto i zniknął. Śledczy z białostockiej komendy szybko ustalili tożsamość jednego ze sprawców, co doprowadziło do kolejnych zatrzymań. Działania policji ukierunkowane na zlikwidowanie tego przestępczego działania przyniosły pozytywne rezultaty, a wszyscy zatrzymani zostali poddani dalszym procedurom sądowym.
Źródło: Policja Białystok
Oceń: Groźne wymuszenie rozbójnicze w Białymstoku – areszt dla napastników
Zobacz Także
