Policja w Białymstoku podjęła skuteczne działania, które doprowadziły do zatrzymania 45-letniego mężczyzny podejrzanego o oszustwo metodą „na policjanta”. Mężczyzna, pełniący rolę tzw. „odbieraka”, został zatrzymany zaledwie kilka godzin po dokonaniu przestępstwa. Podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące usiłowania oszustwa, a także oszustwa, w wyniku którego jedna z seniorek straciła 40 tysięcy złotych. Obecnie grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do pierwszego incydentu doszło pod koniec maja, kiedy to oszust zadzwonił do 81-letniej białostoczanki, podając się za policjanta. W trakcie rozmowy kobieta, zaniepokojona sugestiami oszusta o zagrożonych oszczędnościach, próbowała wypłacić pieniądze z banku, jednak nie potrafiła tego zrobić samodzielnie. Sytuację uratowała córka seniorki, która weszła do mieszkania w trakcie rozmowy, zmuszając oszusta do zakończenia kontaktu telefonicznego.
Kolejne zdarzenie miało miejsce wkrótce potem, kiedy ten sam oszust znów zadzwonił do innej seniorki, informując ją o konieczności zablokowania konta bankowego. W efekcie kobieta wyrzuciła przez okno 40 tysięcy złotych, myśląc, że pomoże to jej w ochronie oszczędności. Białostoccy policjanci, dzięki skoordynowanym działaniom, szybko zlokalizowali oraz zatrzymali mężczyznę na trasie ekspresowej „8” pod Warszawą. W trakcie zatrzymania policjanci znaleźli przy nim kosmetyczkę z pieniędzmi, co zwiększa ich podejrzenia co do jego potencjalnych związków z innymi oszustwami.
Policja apeluje do mieszkańców, by zachowali czujność i nie ulegali emocjom w przypadku telefonów od nieznajomych osób. Przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie informują o prowadzonych sprawach oraz nie proszą o przekazywanie pieniędzy. Zachowanie zasady ograniczonego zaufania to kluczowy sposób na uniknięcie stania się ofiarą przestępstw.
Źródło: Policja Białystok
Oceń: Bezpieczniej w Białymstoku: Zatrzymanie oszusta działającego metodą „na policjanta”
Zobacz Także
