Mieszkaniec gminy Wasilków został zatrzymany przez białostockich policjantów w związku z włamanie do domu na osiedlu Mickiewicza. Mężczyzna podejrzany jest o kradzież mebli oraz cennych przedmiotów, a jego łupem padły m.in. album kolekcjonerski. Policjanci przedstawili mu już zarzuty, które mogą wiązać się z najsurowszą karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Do incydentu doszło w połowie stycznia tego roku, kiedy to włamywacz, wykorzystując chwilę nieuwagi domowników, wkroczył do jednego z mieszkań. Działania przestępcy zostały ocenione przez pokrzywdzoną na kwotę strat przekraczającą 8 tysięcy złotych. Po kilku miesiącach intensywnej pracy, funkcjonariusze z białostockiej komendy miejskiej zdołali ustalić tożsamość mężczyzny.
Dzięki ścisłej współpracy kryminalnych, podejrzany został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania na osiedlu Mickiewicza. Teraz 40-latek stoi w obliczu poważnych konsekwencji prawnych po usłyszeniu zarzutów związanych z kradzieżą z włamaniem. Zatrzymanie to ważny krok w walce z przestępczością mienia, który ma na celu zwiększenie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Białegostoku.
Źródło: Policja Białystok
Oceń: Zatrzymanie włamywacza w Białymstoku – poważne zarzuty
Zobacz Także