W ostatnich dniach białostocka policja odbyła pościg za dwoma kierowcami, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Pierwszy z zatrzymanych, 36-letni mężczyzna, był pod wpływem amfetaminy i nie posiadał prawa jazdy. Drugi, 50-latek, uciekał przed funkcjonariuszami, gdyż znajdował się w stanie nietrzeźwości, co również stanowiło zagrożenie na drodze.
W zdarzeniu, które miało miejsce w centrum Białegostoku, policjanci postanowili zatrzymać do kontroli fiata. Kierowca, po chwili zatrzymania, cofnął i ruszył w kierunku ucieczki, jednak po nieco dłuższym ściganiu zatrzymał się na parkingu. Funkcjonariusze szybko zidentyfikowali 36-letniego mieszkańca Zambrowa, który przyznał się do zażycia amfetaminy. W trakcie przeszukania pojazdu znaleziono znaczne ilości narkotyku oraz broń pneumatyczną, a oskarżony trafił na trzy miesiące do aresztu.
Drugi incydent miał miejsce w Wasilkowie, gdzie policjanci również natrafili na kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli. Ucieczka zakończyła się na jednej z tamtejszych ulic, gdzie 50-letni mężczyzna przyznał się do stanu nietrzeźwości. Badania potwierdziły ponad promil alkoholu w organizmie kierowcy. Zatrzymanie tego mężczyzny poprowadzi do kolejnych czynności sądowych, a za popełnione wykroczenia może on zostać skazany na karę pozbawienia wolności do pięciu lat.
Źródło: Policja Białystok
Oceń: Pojmani kierowcy w Białymstoku – pijany i pod wpływem narkotyków
Zobacz Także


