W nocy w Białymstoku miało miejsce niebezpieczne zdarzenie drogowe, w którym kierowca BMW stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup oświetleniowy. Po incydencie mężczyzna próbował uciec, jednak został szybko zatrzymany przez świadka zdarzenia. Policja zareagowała na miejsce zdarzenia i przeprowadziła stosowne czynności, w tym pobranie próbki krwi kierowcy. Obecnie prowadzone są dalsze kroki w kierunku ustalenia stanu trzeźwości zatrzymanego oraz potencjalnych konsekwencji prawnych.
Zdarzenie miało miejsce w pobliżu tunelu Nila, gdzie kierowca BMW, według relacji świadków, poruszał się z dużą prędkością. Uderzenie w słup oświetleniowy spowodowało uszkodzenie pojazdu, a kierowca w obawie przed konsekwencjami opuścił auto. Świadek, będący na miejscu, nie dopuścił do jego ucieczki, co umożliwiło natychmiastową reakcję służb porządkowych.
Policja, po przybyciu na miejsce, wyczuła od kierowcy zapach alkoholu, jednak ten odmówił przeprowadzenia badania alkomatem. Zamiast tego zdecydowano o pobraniu krwi do badań laboratoryjnych, które pozwolą ustalić, czy kierowca był pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających. W wyniku zdarzenia mężczyzna stracił prawo jazdy, a jego pojazd został odholowany na policyjny parking. Za ewentualne przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Białystok
Oceń: Groźny wypadek w Białymstoku: Kierowca BMW zatrzymany po pościgu
Zobacz Także
